A A+ A++

rozwiń

Mazda CX-60 w Polsce zadebiutowała wiosną. Z długą maską silnika, opadającym dachem kabiny mocno przesuniętej do tyłu i na 20-calowych felgach z miejsca wzbudziła pożądanie.

Nowa stylistyka, detale z półki premium, wydajna hybryda plug-in o mocy 327 KM i niesamowite właściwości jezdne sprawiają, że CX-60 jest nie tylko najważniejszą premierą 2022 roku. Spokojnie można ją zaliczyć do najgorętszych nowości rynku motoryzacyjnego ostatnich lat. Potwierdzeniem mogą być liczby…

Mazda CX-60 hitem w Polsce, fabryka nie nadąża z produkcją

Mazda od marca do końca października dostarczyła polskim kierowcom niemal 460 sztuk CX-60. Co daje jej piąte miejsce w gamie marki na dziewięć dostępnych modeli. Jednak bank zamówień jest znacznie większy – japońska fabryka ma dostarczyć przynajmniej 1516 egzemplarzy. I gdyby nie problemy z dostępnością matematycznie CX-60 miałaby szansę strącić z trzeciej lokaty Mazdę 6 (982 egz.). W skali Europy Polska jest trzecim rynkiem pod względem popularności tego auta. Szwecji ustępujemy tylko o kilkadziesiąt sztuk. Pierwsze są Niemcy.


Mazda CX-60

/

Tomasz Sewastianowicz



Mazda do 2030 r. chce stać się w Europie najchętniej wybieraną pozaeuropejską marką premium

/

Mazda