A A+ A++

15 sierpnia około godziny 15.30 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o tym, że nad Jeziorem Radziszewskim w Chojnie świadkowie znaleźli błąkające się po plaży kilkuletnie dziecko. Chłopiec trafił pod opiekę ratowników, którzy wezwali służby.

Dziecko było osłabione, więc na miejsce wysłane zostało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Nie był to jednak koniec sprawy. Okazało się, że matka dziecka najprawdopodobniej znajdowała się pod wpływem alkoholu i oddaliła się z miejsca, pozostawiając dziecko z ratownikami. Po sprawdzeniu stanu zdrowia chłopca przez medyków dziecko ostatecznie trafiło pod opiekę babci – relacjonuje asp. Sandra Chuda z szamotulskiej policji.

Gdy funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia i dowiedzieli się gdzie przebywa kobieta, sprawdzili jej stan trzeźwości. Na jaw wyszło, że matka miała 2,14 promila alkoholu w organizmie. Policjanci stwierdzili, że swoim zachowaniem, poprzez niewłaściwe sprawowanie opieki i brak nadzoru nad dzieckiem nad jeziorem, 30-letnia mieszkanka Sierakowa mogła narazić 4-latka na utratę życia lub zdrowia – dodaje.

Gdy 30-latka wytrzeźwiała została przesłuchana i usłyszała zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia osoby, nad którą ciąży obowiązek opieki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFan Baldur's Gate 3 zebrał usuniętą zawartość w jednym miejscu, jest tego cała masa
Następny artykułWpadł w poślizg motocyklem