A A+ A++

Już nie w siarczystym mrozie i śnieżnej aurze, ale i tak łatwo nie było. W Pszowie odbył się 14. Bieg o Puchar Burmistrza Miasta Pszów, którego triumfatorem został Mateusz Mrówka z Radlina, którzy przy okazji pobił rekord trasy. 

Biuro zawodów mieściło się w Domu Kultury w Pszowie. Tam też po biegu rozdano nagrody oraz posiłki regeneracyjne. Start biegu na 12km pszowskimi dołami (trasa malownicza ale bardzo wymagająca) odbył się na boisku w Krzyżkowicach. W tym samym miejscu wystartowali zawodnicy nordic walking, którzy mieli do pokonania 8km trasę. Biegi wystartował burmistrz Pszowa, Czesław Krzystała. Na mecie wręczał medale. 

Start biegu na 12km

Wyniki biegu na 12km

Zwycięzcą biegu na 12km został Mateusz Mrówka z Radlina. Mateusz pokonał trasę w 40 minut i 6 sekund. Jako drugi na mecie zameldował się Jarosław Olszewski z miejscowości Kozy. Jarek linię mety przekroczył po 45 minutach i 36 sekundach. Trzeci linię mety przekroczył Paweł Osetek z Pszowa. Paweł trasę pokonał w 46 minut i 3 sekundy. Bieg ukończyło 148 osób.

Organizatorzy biegu zapowiedzieli, że w kolejnych latach za “zejście” poniżej 40 minut (rekord trasy) zostanie przyznana nagroda specjalna. Pełne wyniki biegu na 12km znajdują się tutaj.

Mateusz Mrówka odbiera gratulacje na mecie

Wyniki nordic walking na 8km

Jako pierwszy linię mety przekroczył Bogdan Cyrus z miejscowości Strzebień. Uczynił to po 55 minutach i 40 sekundach. Drugi na mecie pojawił się Daniel Romanowski z Rybnika. Do zwycięzcy stracił tylko…2 sekundy. Jako trzeci linię mety przeciął Tomasz Sadowski z Sosnowca. Trasę pokonał w godzinę i 13 sekund. Marsz ukończyły 43 osoby. Pełne wyniki nordic walking.

Zobacz start biegu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaczyna się Festiwal Filmowy w Berlinie. Na początek film z Joanną Kulig
Następny artykułKorona zapory nie dla turystów. To element “infrastruktury kluczowej”