Jak się zachować, jeśli utkniemy na przejeździe kolejowym? Policja przypomina o kilku zasadach, które dosłownie mogą uratować nasze życie. Wszystko w związku z wypadkiem, do którego doszło w minioną niedzielę w Rytrze.
W Rytrze o krok od tragedii
Jak podają sądeccy policjanci, w minioną niedzielę, (19 czerwca), krótko przed godziną 11 miało miejsce zdarzenie drogowe, które mogło mieć tragiczny finał. Cudem wszyscy uczestnicy przeżyli.
Co się stało?
Mieszkaniec Śląska, prowadzący samochód marki renault, nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej migającej przy jednym z przejazdów kolejowych w miejscowości Rytro. Było to na przejeździe niestrzeżonym. Zachowanie mężczyzny skończyło się kolizją jego pojazdu z przejeżdżającym właśnie pociągiem osobowym relacji Piwniczna-Zdrój – Nowy Sącz. Wezwani na miejsce policjanci zastali wystraszonego, ale całego i zdrowego 37-latka, który chwilę wcześniej nie ustąpił pierwszeństwa przejeżdżającemu pociągowi, doprowadzając do zderzenia.
Zarówno kierowca samochodu jak i maszynistka byli trzeźwi. Sprawca kolizji będzie musiał opłacić mandat karny, który opiewa na 3 tysiące złotych. Tym razem skończyło się na strachu, niestety, wypadki śmiertelne na kolei pojawiają się regularnie. Jak podaje sądecka policja:
Każdego roku w Polsce na przejazdach kolejowo-drogowych dochodzi do około 200 wypadków i kolizji.
Jeśli już zatrzymamy się na przejeździe to…
Na liście siedmiu zasad, które mają ratować nasze życie odnajdujemy bardzo praktyczne porady. Nie tylko te oczywiste, związane z koniecznością stosowania się do sygnalizacji świetlnej przy przejazdach, ale i te, które pozwalają nam najszybciej podjąć najlepszą reakcję, np. podając precyzyjnie informację o miejscu zdarzenia. Warto poznać te reguły, ponieważ dzięki nim będziemy mogli uratować życie swoje, ale i innych osób, które – podobnie jak 37-latek z Rytra – zignorują podstawowe reguły ostrożności i znajdą się w opałach.
Po pierwsze: zgłoś numer przejazdu
Jeśli widzicie auto, które utknęło na przejeździe, warto jak najszybciej zgłosić zagrożenie pod numerem alarmowym 112. W tym celu warto zapoznać się z żółtą naklejką PLK, która jest umieszczona na tylnej części krzyża św. Andrzeja lub na napędzie rogatkowym. Znajdziemy tam indywidualny numer identyfikacyjny przejazdu. Jeśli podamy go w czasie zgłoszenia, nie będzie wątpliwości co do tego, w jakim miejscu na trasie przejazdu pociągu pojawił się problem.
W takiej sytuacji, tuż po wybraniu numeru 112 i zgłoszeniu numeru przejazdu, operator numeru alarmowego natychmiast przekaże informację o zagrożeniu ekspozyturze PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Ta wyda w takiej sytuacji natychmiastowe polecenie wstrzymania ruchu lub ograniczenia prędkości przejazdu pociągów. To może dać nam kilka cennych minut na uniknięcie zderzenia.
Po drugie: czerwone światło znaczy stój!
Jeśli widzimy migający na czerwono sygnalizator po prostu nie wjeżdżajmy na przejazd. Nie narażajmy się na zderzenie z pojazdem szynowym. Poczekajmy aż czerwone światło zgaśnie, ponieważ nie wiemy, czy w konkretnej chwili, tuż po przejeździe pierwszego pociągu, na czujnik nie najechał już kolejny.
Dwa lata temu o regule tej w bardzo bolesny sposób przekonał się pewien kierowca mercedesa >>>Szalowa. Zderzenie osobówki z drezyną. AKTUALIZACJA
Po trzecie: nie wjeżdżaj na przejazd, jeśli za nim nie możesz kontynuować jazdy
W chwili, w której wjeżdżamy pomiędzy rogatki światła ostrzegawcze mogą się nie palić. Jeśli jednak staniemy w korku i nie będziemy mogli przejechać be … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS