Ponad trzy miesiące temu światło dzienne ujrzał Mass Effect: Edycja Legendarna. Pakiet zremasterowanych gier skupiających się na trylogii komandora Sheparda pozwolił starszym, jak i nowym graczom poznać po raz kolejny/ po raz pierwszy zapoznać się z historią pierwszego ludzkiego Widma.
Co jednak najciekawsze, jeden z fanów marki postanowił całować – dosłownie – wszystkie niewidzialne ściany w poszukiwaniu nowych smaczków. Długo szukać nie musiał, ponieważ już przy pierwszej misji głównej w ME1 natrafił na jedną z najbardziej, jak nie najrzadszą scenę w całej trylogii.
Występuje ona przy przekaźniku Protean, z którym w interakcję najpierw wszedł Saren, a następnie Ashley Williams. Aby być świadkiem wstawki filmowej, którą zaraz zobaczycie, musimy ominąć urządzenie z lewej strony i podejść do barierki – wtedy też kamera zmieni miejsce i będziemy mogli przyjrzeć się zniszczonej kolonii ludzkiej.
Ukończyłem pierwszego Mass Effecta bodajże cztery razy, ale nigdy nie natrafiłem na tę scenkę. A jak to wyglądało u Was?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS