A A+ A++

W sobotę Iga Świątek stoczyła kolejny w karierze trzysetowy bój z Aryną Sabalenką. Tym razem liderka i wiceliderka rankingu WTA zmierzyły się w finale madryckiego turnieju, w którym nie brakowało dramaturgii. Polka obroniła w sumie trzy piłki meczowe i ostatecznie triumfowała 7:5, 4:6, 7:6 (7). Był to jej pierwszy w karierze tytuł Mutua Madrid Open.

Zobacz wideo
Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. “Dobrze, że się prześlizgnęliśmy”

Maryla Rodowicz to wielka fanka tenisa. A w szczególności Igi Świątek!

Już teraz wielu ekspertów nazywa zaledwie 22-letnią Igę Świątek jednym z najlepszych polskich sportowców w historii. Młoda tenisistka to wzorowa wizytówka naszego kraju na arenie międzynarodowej. Jej spektakularne sukcesy sprawiły, że w ciągu kilku lat zgromadziła wokół siebie setki tysięcy kibiców. Do tego grona należą również m.in. aktorzy i legendarne gwiazdy muzyki, takie jak Maryla Rodowicz.

W ostatnim wywiadzie z Krzysztofem Bienkiewiczem z Interii piosenkarka zdradziła, że zdarzało jej się zarywać nocki, aby obejrzeć mecz Świątek. – Nieraz zdarzało mi się zrywać o trzeciej rano, żeby obejrzeć mecz Igi Świątek. Powtórki to nie to samo, dlatego staram się oglądać na żywo. Ale czasem widzę, że Iga łatwo wygrała pierwszego seta, więc myślę, że kolejne będą podobne i kładę się spać. A rano sprawdzam wynik i widzę, że przegrała. Albo wygrała, tylko były trzy sety i zażarta walka – zdradziła 78-latka.

Co ciekawe, liderka rankingu WTA to niejedyny idol Rodowicz w świecie tenisa. W rywalizacji mężczyzn jej ulubieńcem jest Rafael Nadal, na którym z kolei wzoruje się Iga Świątek. – Nie znam drugiego tak walecznego tenisisty. Jest niesamowity. Jak on zagarnia czubkiem rakiety te niemożliwe piłki. Iga czasami też tak gra, bo jest bardzo sprawna, dobrze biega i potrafi odbić te praktycznie niemożliwe do uratowania piłki. To jest piękne – dodała artystka, rozpływając się nad Hiszpanem.

Mało kto wie, że tenis odgrywa w życiu Maryli Rodowicz bardzo ważną rolę. – Jestem tak wkręcona w tenisa! Moje dzieci śmieją się, że albo wychodzę na tenisa, albo oglądam tenisa – mówiła trzy lata temu w rozmowie z “Super Expressem”. Za to Iga Świątek jest już w Rzymie, gdzie niebawem rozpocznie rywalizację. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAmerykańskie Kliniki Serca w Polsce łączą się ze Scanmedem
Następny artykułKolejna ofiara Kaźmierskiej. Dlaczego policja nie reagowała na przemoc?