Artyści od efektów specjalnych coraz częściej skarżą się na nieludzkie traktowanie ze strony Marvela. Podczas prac nad Avengers: Endgame, studio zapomniało im powiedzieć, że mają mniej czasu na dokończenie CGI.
Źródło: Avengers: Koniec gry, Anthony i Joe Russo, Disney Plus, 2019
W ostatnich miesiącach coraz częściej słychać o problemach w branży CGI. Artyści z całego świata narzekają na niezwykle trudne warunki pracy, jakie narzucają im największe studia filmowe. Krótkie kontrakty, minimalne płace, zmuszanie do pracy w nadgodzinach czy podczas weekendów, śledzenie kruczków prawnych, by wykorzystywać pracowników, zmiana dużych elementów projektów na ostatnią chwilę – to tylko niektóre z nadużyć. I mimo, że problem dotyka całego rynku, to najwięcej mówi się o podejściu Marvel Studios.
Tematu podjął się serwis Gizmodo, docierając do osób pracujących w branży efektów specjalnych. W serii wywiadów telefonicznych artyści zwierzali się z tego, jak trudne i nieludzkie bywają stawiane wobec nich wymagania. Jeden z twórców wspomina, że Faza Piąta Marvela będzie czymś, co prawdopodobnie zdominuje następną dekadę nie tylko jego życia, ale też jego kolegów po fachu.
Widzisz wszystkie daty tych filmów i myślisz… To się nigdy nie skończy. Przeładowanie pracy bywa wycieńczające… Mamy już wszyscy dosyć superbohaterów. Te studia (CGI) wciąż żywią się z jednego koryta, ponieważ pracy jest tak dużo, (Marvel) potrzebuje tak wielu ludzi, a artyści pracy. Jak myślisz, dokąd indziej mogą pójść te studia?
Inny z artystów opowiada zaś o sytuacji, jaka miała miejsce przy okazji prac nad Avengers: Koniec gry. Zarząd Marvela zapomniał wtedy powiedzieć pracownikom, że premiera filmu została przyspieszona o miesiąc. Studio odpowiadające za CGI przy tym projekcie dowiedziało się o zmianie terminu dopiero z artykułu, na który przypadkowo natknął się jeden z pracowników.
Najgorzej było podczas zbliżających się premier Avengers: Wojna bez granic i Koniec gry. Przyspieszyli wtedy wydanie filmu o miesiąc, ale nie powiedzieli nam o tym. Pamiętam, że byłem wtedy z moim zespołem, kiedy przyszedł do mnie jeden z artystów i powiedział „Hej, widziałeś to?” i pokazał mi artykuł mówiący o przesunięciu daty premiery o miesiąc przez Marvel Studios.”
Artyści uważają Marvela za „najgorszy przykład wielu problemów w tej branży”. Oprócz wyżej wymienionych, wspominają również o sytuacjach takich jak chociażby:
- wejście do kin pierwszego Doktora Strange’a, podczas gdy efekty specjalne nie były jeszcze ukończone przez kilkanaście następnych dni;
- dostarczanie artystom słabej jakości, źle oświetlonych materiałów źródłowych, nad którymi praca jest zdecydowanie trudniejsza, a jej efekty wyglądają mniej realistycznie;
- nagminne wykorzystywanie luki prawnej, pozwalającej na niepłacenie pracownikom za nadgodziny w Wielkiej Brytanii.
Warto wspomnieć również o tym, że branża CGI jest niezwykle hermetyczna. Istnieje niewiele studiów filmowych, które posiadałyby wystarczająco dużo pieniędzy, by móc pozwolić sobie na zlecenie wykonania efektów specjalnych zewnętrznej grupie artystów. Ci specjaliści nie mają zaś zbyt wiele do powiedzenia w kwestii wyboru pracodawcy. W konsekwencji studia CGI, pomimo licznych problemów, nadużyć i niskich płac, pracują prawie cały czas dla tych samych wytwórni.
Ostatnio dyskutuje się jednak przede wszystkim o jakości efektów specjalnych w najnowszym serialu Mecenas She-Hulk. Fani są zawiedzeni prezentowanymi materiałami promocyjnymi i twierdzą, że wyglądają one po prostu źle. Pozostaje być nastawionym optymistycznie i liczyć, że tak szerokie nagłośnienie tematu pomoże w zwiększeniu świadomości na temat problemów, z jakimi borykają się twórcy pracujący przy projektach Marvela. Jak myślicie, czy nastąpi polepszenie warunków pracy speców od CGI?
Może Cię zainteresować:
Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS