Saga o wybrykach Daniela Martyniuka zdaje się nie kończyć. Syn króla disco polo stał się niemal stałym bywalcem w sądach. Kilkukrotne złamanie warunków kwarantanny, posiadanie narkotyków, znieważenie policjantów, pomówienie właściciela sklepu odzieżowego, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz bez dokumentów – takie przewinienia ma na swoim koncie i za takie odpowiada przed wymiarem sprawiedliwości. W dwóch sprawach usłyszał już niekorzystne wyroki. Martyniuk wie, że żarty się skończyły i następne wyskoki będą skutkować zniesieniem warunkowego zawieszenia wyroków, a wtedy Daniel Martyniuk trafi do więzienia. Czy syn Zenona Martyniuka w końcu się opamięta? Czas pokaże, czy Daniel poszedł po rozum do głowy i zrezygnuje z dalszych wybryków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS