Od kilku dni jednym z głównych wydarzeń w Polsce jest sprawa aresztowanej Margot. Nadużycie w tej sprawie kompetencji zarówno policji jak i władz skłoniło społeczeństwo do protestów w całej Polsce, które mają zwrócić uwagę na sytuację mniejszości seksualnych w kraju.
Wiele polityków, publicystów, ale i gwiazd zabiera głos ws. wydarzeń z minionych dni.
Ostatni z nich wyjątkowo zmusza do refleksji. Dziennikarka opowiedziała fanom o wyspie Samoa, na której do 5. roku życia nie identyfikuje się płci dziecka. Nikogo nie dziwi tam widok osoby o cechach męskich w szpilkach.
Barbara Kurdej-Szatan: “Mówię córce, że czasami chłopak chodzi z chłopakiem, a dziewczyna z dziewczyną”
Zresztą przeczytajcie sami:
“FA’AFAFINE oznacza mężczyznę, który ‘żyje jak kobieta’. FA’AFATAMA to kobieta, która ‘żyje jak mężczyzna’. Nie są to, jak mogliby sądzić niektórzy, geje, lesbijki czy osoby transseksualne w naszym rozumieniu. To styl życia. I część kultury SAMOA (archipelag w Oceanii)” – zaczęła swój Wpis Martyna Wojciechowska.
Podróżniczka tłumaczy, jak na wyspie Samoa od najmłodszych lat traktuje się seksualność.
“Dzieci do 5. roku życia są tu traktowane, ubierane, a nawet strzyżone tak samo, bez rozróżnienia na chłopców czy dziewczynki. Miejscowi wierzą bowiem, że dopiero w tym wieku ujawnia się prawdziwa płeć dziecka. Rodzina wnikliwie obserwuje co maluch lubi robić, jak spędza czas. I pozwalają mu podążać drogą męską lub kobiecą. Na Samoa takie osoby są oficjalnie zatrudniane na wysokich stanowiskach, społeczność ich docenia. Fa’afafine przychodzą do pracy w butach na wysokich obcasach i kobiecych ubraniach i nikogo to nie zaskakuje!” – czytamy.
Ten odcinek programu “Kobieta na krańcu świata” możecie obejrzeć na Playerze (Sezon 3, odc. 2).
“Czyli da się! Jak cudownie wiedzieć, że gdzieś na świecie da się żyć w akceptacji i bez etykietek” – komentowali fani Martyny Wojciechowskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS