– Można powiedzieć, że zaczęłyśmy mecz bardzo dobrze, w drugim secie trochę spadła motywacja, może myślałyśmy, że samo się wygra. Cieszy to, że po tych dwóch słabszych setach potrafiłyśmy wrócić, wygrać czwartego i doprowadzić do tie-breaka, którego zaczęłyśmy bardzo dobrze a jednak w końcówce czegoś zabrakło – powiedziała po przegranym 2:3 meczu ze Stanami Zjednoczonymi Martyna Czyrniańska.
Polki postawiły się Amerykankom, jednak wystarczyło to tylko do zdobycia jednego punktu do tabeli Siatkarskiej Ligi Narodów. – Myślę, że wynik nie jest satysfakcjonujący. Wiemy, że Stany Zjednoczone to siatkarska potęga, ale też pokazujemy w tegorocznej Lidze Narodów, że jesteśmy naprawdę silne i myślę, że niewiele brakowało do tego zwycięstwa, z resztą tie-break skończył się 16:14 i to chyba jeszcze bardziej boli. Jeśli chodzi o moje wejście, to nie ma znaczenia, czy wchodzi się na dwie piłki, czy dwa sety, każda z nas chce dawać z siebie 100%. Ostatecznie i tak liczy się wynik drużyny. W środę te trzy wygrane sety niestety nie są po naszej stronie – powiedziała po spotkaniu Martyna Czyrniańska.
Polki bardzo dobrze weszły w środowy mecz, wygrywając inauguracyjną odsłonę do 17. W kolejnej uległy już rywalkom 15:25. Następne sety toczone były na przewagi. Najpierw biało-czerwone przegrały 25:27, by w czwartej partii triumfować 30:28. W tie-breaku Polki prowadziły wysoko, ale nie zdołały utrzymać tej przewagi do końca, przegrywając 14:16. – Można powiedzieć, że zaczęłyśmy mecz bardzo dobrze, w drugim secie trochę spadła motywacja, może myślałyśmy, że samo się wygra. Cieszy to, że po tych dwóch słabszych setach potrafiłyśmy wrócić, wygrać czwartego i doprowadzić do tie-breaka, którego zaczęłyśmy bardzo dobrze a jednak w końcówce czegoś zabrakło – stwierdziła siatkarka.
Podopieczne trenera Lavariniego nie mają czasu na rozpamiętywanie przegranej z USA, bowiem już w czwartek o 5:00 polskiego czasu czeka je starcie z Niemkami, które podobnie jak nasze reprezentantki, bardzo dobrze prezentują się w tegorocznej Lidze Narodów. – Wiemy tyle, że nie mamy dużo czasu na przygotowania. Trzeba szybko zostawić mecz ze Stanami Zjednoczonymi za sobą i skupić się na Niemkach. Na pewno będzie to dobry mecz. Myślę, że Niemki pokazują w tym sezonie bardzo dobrą formę. Też walczą o miejsce w rankingu i o pojechanie na finały VNL. Myślę, że będzie ciekawy mecz i trzeba po prostu zresetować głowy i skupić się na tym, co będzie w czwartek – skomentowała przyjmująca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS