A A+ A++

“Dostałyśmy anonimowe zgłoszenie o niedołężnym starszym mężczyźnie, który hoduje bydło. Z informacji wynikało, że zwierzęta padają z głodu i wycieńczenia, a w ciągu ostatnich dwóch dni ponoć padły dwie sztuki” – relacjonują obrońcy zwierząt na facebookowym profilu.

Zaalarmowana została policja. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce wraz z przedstawicielami stowarzyszenia, lekarzem weterynarii oraz pracownikiem urzędu gminy w oborze znaleźli dwa martwe cielaki przywiązane sznurami do ściany.

Na zewnątrz budynku leżała martwa krowa przykryta sianem. Znaleziono jeszcze dwie żywe krowy z cielęciem. Zgodziło się niemi zaopiekować jedno z gospodarstw rolnych w Cycowie. “Na szczerym polu przy minusowej temperaturze stała skrajnie wycieńczona krowa, jałówka oraz cielak. Jadły, to co wygrzebały spod śniegu. Słoma , siano , które tam było, nie nadawało się do jedzenia(było mokre, skiśnięte i zgnite), widok był okropny” – czytamy w relacji stowarzyszenia.

Właścicielem zwierząt okazał się 76-letni mężczyzna. Funkcjonariusze zatrzymali go i osadzili w areszcie. Decyzją prokuratora padłe zwierzęta zostaną przekazane do Zakładu Weterynarii i Patomorfologii Sądowej w Lublinie – poinformowała aspirant Magdalena Krasna z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej, cytowana przez Polsat News.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMężczyzna niszczył zaparkowane samochody. Podsłuchiwał też policję
Następny artykułEuro Truck Simulator 2: Skandynawia v.1.38.1.15 PC