Przedłużająca się izolacja powoli daje się we znaki. Gorsze samopoczucie dotyka również celebrytów. Marta Manowska na swoim profilu na Instagramie dała upust emocjom.
“Dziś wszyscy jakoś gorzej się czujemy. Cóż i takie dni się zdarzają. Wiosna idzie, świat budzi się do życia ale i odżywa to, co dokucza” – napisała. Pocieszył ją jednak list z wierszem, który otrzymała od jednego z seniorów. Korzystając z okazji opowiedziała też o pani Ludmile, którą poznała dzięki roznoszeniu posiłków dla seniorów.
Marta Manowska roznosi posiłki dla seniorów
Manowska wyznała, że dzięki inicjatywie “Posiłek dla seniora” każdy dzień daje jej odrobinę szczęścia. “Cieszy mnie jak pani Ludmiła otwiera mi rano drzwi i z dnia na dzień coraz bardziej się uśmiecha. Wczoraj dowiedziałam się, że jest reżyserem” – zdradziła.
Pani Ludmiła jednak poprawiła Manowską wyjaśniając, że teraz już nie jest reżyserem, ale kiedyś wykonywała ten zawód. Dziennikarka wiedziała, co odpowiedzieć: “Pani Ludmiło, reżyserem jest się całe życie”.
Seniorka opowiedziała Manowskiej o swojej drodze do wyreżyserowania pierwszego filmu.
“Wtedy najpierw sprzątało się w magazynie. Dopiero kiedy przyszedł dobry czas, rozumie Pani, ustrojowo, można było coś zrobić. U nas to przypadło na stan wojenny. Zrobiłam 4 filmy i 2 dokumenty” – przytacza jej słowa dziennikarka. Na koniec rozmowy usłyszała, że są koleżankami po fachu.
Fani docenili działalność Marty Manowskiej. “Podziwiam cię za to co robisz i oby tak dalej. Cudowne historie i bohaterowie o których trzeba pamiętać i warto ich słuchać” – napisał w komentarzu jeden z nich. Post wywołał też niemałe wzruszenie.
Zobacz także: SIŁACZKI – program Klaudii Stabach. Sezon 2 odc. 1. Historie inspirujących kobiet
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS