Fot. UMWW
Nowatorskie podejście do funduszy składających się na Politykę Spójności Unii Europejskiej zaproponowali marszałkowie województw na Konwencie, który obradował w Poznaniu. Chodzi m.in. o potraktowanie polityki spójności jako głównej polityki inwestycyjnej, skupieniu się na nadmiernych dysproporcjach rozwojowych, stworzeniu jednego funduszu dla całej Polityki Spójności. Samorządowcy proponują również, by oprócz PKB na głowę mieszkańca, pojawiły się inne miary rozwoju.
To pierwsze takie stanowisko przyjęte przez szefów regionów. Akcentują oni, że od blisko 20 lat Polityka Spójności jest w Polsce jednym z głównych źródeł finansowania rozwoju, w tym w inwestycji publicznych, a także impulsem do pozytywnych zmian społeczno-gospodarczych i instytucjonalnych. Dodają, że polskie regiony są aktywnymi i bardzo doświadczonymi współkreatorami i realizatorami polityki rozwoju, dostrzegającymi obszary tematyczne, w których przyniosła ona znaczące pozytywne skutki, jak i te, gdzie jej znaczenie okazało się mniejsze od spodziewanego.
Marszałkowie oceniają, że Polityka Spójności, jako traktatowy filar UE, powinna dysponować budżetem adekwatnym do wyzwań (finansowa masa krytyczna), utrzymując co najmniej obecny udział w strukturze wieloletnich ram finansowych UE. Chcą, by synergicznie współdziałała z innymi politykami i funduszami UE i była przez nie uzupełniana, a nie zastępowana, integrując się dodatkowo z II filarem Wspólnej Polityki Rolnej. Uważają, że powinna operować jednym funduszem (Europejski Fundusz Spójności Terytorialnej) kierowanym do wszystkich regionów UE.
Jak czytamy w stanowisku, Polityka Spójności powinna uwzględniać inne oprócz „PKB per capita” miary poziomu rozwoju regionów oraz siłę wewnątrzregionalnych zróżnicowań przy określaniu skali i zasad wsparcia. Chodzi m.in. o dochód rozporządzalny gospodarstw domowych. Władze regionalne powinny mieć zapewnioną wiodącą rolę w przygotowaniu i zarządzaniu programami. Według marszałków przybliży to Unię Europejską do obywateli oraz umożliwi uwzględnienie zróżnicowanych terytorialnie problemów, potencjałów, potrzeb, wyzwań i celów.
Odnosząc się do celów Polityki Spójności, marszałkowie wymienili przede wszystkim przeciwdziałanie i adaptacja do zmian klimatu, poprawę jakości środowiska, transformację energetyczną, redukcję negatywnych skutków zmian demograficznych, przeciwdziałanie wykluczeniu w każdej formie. Zwrócili też uwagę na konieczność dalszej poprawy warunków życia – poprzez unowocześnienie infrastruktury technicznej i społecznej, wzrost jakości i dostępności kluczowych usług publicznych, czy konwersję obszarów zdegradowanych.
Mechanizm zarządzania Polityką Spójności UE – według marszałków – powinien opierać się na definiowaniu i kontraktowaniu efektów, zamiast rozliczania wydatków. W przypadku instrumentów terytorialnych powinno się odejść do reguły n+3, co przyczyni się do promowania zintegrowanych, wieloaspektowych i kompleksowych projektów. Konieczna jest też redukcja obciążeń, m.in. dzięki adaptacji mechanizmów wdrożeniowych z okresu pandemii oraz zastosowaniu rozwiązań charakterystycznych dla Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Dokument trafi do Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, Europejskiego Komitetu Regionów, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.
Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS