A A+ A++

Wspólne zdjęcia, wspólna konferencja. Rzecz niby normalna w przypadku marszałka lubuskiego i wojewody. – Tyle że tego przez osiem ostatnich lat nie było, mamy więc przełom – mówią Marcin Jabłoński i Marek Cebula.

Lubuskie stosunki na linii wojewoda z PiS – marszałek z PO przez ostatnie osiem lat były lodowate. Do spotkań dochodziło incydentalnie, np. gdy trzeba było uruchamiać szpitale tymczasowe w pandemii COVID-19. Wojewoda traktował wrogo koalicyjny obóz rządzący regionem, na sejmikach nie bywał.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Po wyborach 15 października, po dwóch kadencjach urząd wojewody złożył Władysław Dajczak (PiS), zastąpił go przed niespełna tygodniem Marek Cebula, burmistrz Krosna Odrzańskiego i szef zrzeszenia lubuskich gmin. Z Dajczakiem się spotkał. Politycy podali sobie ręce, urząd wrzucił do sieci zdjęcie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSuperszybki pociąg miał jeździć 1220 km/h. Teraz jest bliski likwidacji
Następny artykułWojewoda u marszałka: Będę służył na rzecz całego regionu