Nie dziwię się radiowcom, którzy nie dopuścili do wywiadu z redaktorem, który budował hejterską machinę w “Gazecie Lubuskiej” i radiu. Te opowieści o obronie niby niezależnych mediów są obrzydliwe. Cóż, sprzątanie szamba nigdy nie jest eleganckie – komentuje marszałek Marcin Jabłoński.
W publicznym Radiu Zachód dziennikarze i realizatorzy nie dopuścili do wywiadu Janusza Życzkowskiego, redaktora naczelnego orlenowskich gazet – „Lubuskiej” i „Wrocławskiej”. Rozmawiać miał z nim redaktor Łukasz Brodzik, radiowa twarz zmian, jakie wprowadził PiS po wygranej w wyborach w 2015 r. Zamiast wywiadu w eter poleciało oświadczenie związków o „cenzurze i represjach”.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS