Odbył się marsz w Warszawie zorganizowany przez PO. To jest niesamowite – jak sposób chodzenia zależy od punktu siedzenia. W jednej telewizji ze stu tysięcy zrobili pół miliona, inni w innej telewizji z pół miliona zrobili sto tysięcy. Taki pluralizm. W TVN-ie pokazywano hasła marszu typu: “Szczęśliwej Polski już czas” “, “PiS nie może przecież wiecznie trwać” ,w telewizji publicznej pokazywali paski: Opozycja zjednoczona w obronie Rosji, Marsz nienawiści. Agresja i pogarda celebrytów opozycji, Pogarda agresja i nienawiść opozycji dzieli Polaków. To polega na tym, że każdy ma swoje kredki o określonym zabarwieniu i tymi kredkami maluje swój własny świat. Odezwały się głosy, że dlaczego publiczna nie pokazuje marszu, przecież to jest telewizja za nasze pieniądze. Tłumaczyłem już niedawno, że nie ma naszych pieniędzy. Jak mężczyzna ukradnie kobiecie magnetofon, to to już jest jego magnetofon. Spójrzmy pozytywnie: Każdy znajdzie coś dla siebie w telewizjach informacyjnych: chcesz marszu masz marsz, nie chcesz marszu przełączasz telewizję i nie mas marszu, ewentualnie jest jakieś zgromadzono paru osób, i porażka frekwencyjna…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS