Chociaż w regionie Kuala Lumpur niebo pokryte było chmurami, temperatura powietrza przekroczyła 30 stopni Celsjusza. Tor nagrzał się do 52 stopni.
Z pole position ruszał Francesco Bagnaia i zachował prowadzenie. Jorge Martin – główny rywal obrońcy trofeum w walce o tytuł – spadł za Eneę Bastianiniego oraz Alexa Marqueza. Ten ostatni uporał się po chwili z „Bestią”. Świetny start zaliczyli reprezentanci KTM: Jack Miller i Brad Binder, wspinając się odpowiednio na piątą i szóstą pozycję.
Podczas drugiego okrążenia błąd popełnił Alex Marquez. Opóźnione hamowanie otworzyło szansę przed Martinem, ale kontra jeźdźca Gresini była błyskawiczna. Upadek zaliczył z kolei Marc Marquez. Podniósł jednak maszynę i pojechał dalej.
Cały tercet Ducati: Bagnaia, Alex Marquez, Martin i Bastianini jechał blisko siebie. Kluczowe było szóste okrążenie. Bagnaia zbyt szeroko wjechał w dziewiątkę i oddał prowadzenie Marquezowi. Po chwili przed Bagnaią znalazł się także Martin.
Marquez szybko był w stanie odjechać na około sekundę i jako pierwszy przeciął linię mety, wygrywając swój drugi sprint w tym roku. Martin zadowolił się drugą pozycją.
Bastianini nie rezygnował z walki o podium i do końcowych metrów niepokoił Bagnaię. Reprezentantów fabrycznej ekipy Ducati dzieliły nieco ponad 0,2 s. Niewiele zabrakło też Binderowi, który zamknął piątkę. Za szóstym Millerem finiszowali Marco Bezzecchi, Johann Zarco i Luca Marini. W dziesiątce zmieścił się też Maverick Vinales.
Jadący z dziką kartą Alvaro Bautista, mistrz World Superbike, ukończył wyścig na 22 miejscu.
W tabeli sezonu prowadzi Bagnaia z 396 punktami. Martin traci 11 oczek. Trzeci pozostaje Bezzecchi [313].
Wyniki:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS