Saga o Skywalkerach dobiegła końca (przynajmniej na razie) wraz z premierą IX części “Gwiezdnych wojen”. Film został przyjęty dość chłodno, prawdopodobnie nie zarobi też miliardów dolarów, ale to wciąż wielkie popkulturowe wydarzenie. Z okazji jego premiery, wcielający się w Luke’a Skywalkera Mark Hamill postanowił oddać hołd swojej zmarłej przyjaciółce Carrie Fisher, która grała księżniczkę Leię w filmach z serii Star Wars.
Mark Hamill czuło o Carrie Fisher
Aktor udostępnił na Twitterze zdjęcia promujące “Imperium kontratakuje” i “Ostatnich Jedi”, które podpisał słowami “Po raz ostatni…”. Post kończył natomiast tytuł “Skywalker. Odrodzenie” i amerykańska data premiery filmu, czyli 20 grudnia 2019 roku:
Zdjęcie Hamilla z Fisher zdobyło prawie pół miliona polubień na Twitterze, a w komentarzach mogliśmy przeczytać piękne podziękowania dla duetu, który był odpowiedzialny za magię oryginalnych “Gwiezdnych wojen”. Niektórzy gratulowali również świetnego powrotu do roli Skywalkera, a także twierdzili, że “Skywalker. Odrodzenie to świetna laurka pożegnalna dla Carrie Fisher”.
Marka Hamilla zapytano latem 2019 roku, czy zamierza jeszcze wrócić do serii. W rozmowie z Associated Press przyznał (ze śmiechem), że on ma już dosyć, ale jest wdzięczny za możliwość pojawienia się w tylu filmach na przestrzeni 40 lat:
“
Mam nadzieję, że to już koniec. Miałem dobre zakończenie w “Ostatnich Jedi”. Powróciłem tylko i wyłącznie dlatego, że jeśli jesteś Jedi, to możesz powrócić jako duch mocy i w taki sposób zakończyć swoją przygodę ze światem. “
“Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” zadebiutował w polskich kinach 19 grudnia 2019 roku.
Zobacz także: “Gwiezdne Wojny” – zobacz wzruszające wideo podsumowujące historię kosmicznej sagi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS