“Poroniłam… W 2014 roku… Potem się rozstaliśmy… Rozpadłam się na miliony kawałków (znasz uczucie pękającego serca?). Lekarz mówił: “Niech się pani przestanie już mazać, nic takiego się nie stało” (szpital w Warszawie). Ale ja nie miałam siły żyć. To był mój pierwszy największy ból, byliśmy zaskoczeni ciążą, ale cieszyliśmy się. Nie udźwignęliśmy jednak ciężaru tego szaleństwa, tej krzywdy i pragnień” – napisała.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS