Marian Folga oraz Wiktoria Wędzicha zostali Mistrzami Świata kategorii UV Show podczas 26. edycji World Bodypainting Festiwal, który odbył się w Klagenfurt am Wörthersee w Austrii. To największy sukces jaworznickich artystów, który nie byłby możliwy, gdyby nie udział i pomoc zespołu Dyemotion.
świetne uczucie, najtrudniejsze mistrzostwa na jakich startowałem – mówi Marian Folga
Marian startował już w tych zawodach, gdzie przed dwoma laty zajął 3. miejsce. Wiktoria także zdobyła doświadczenie na zawodach międzynarodowych, ale nie takiej rangi, więc ten sukces znaczy dla niej bardzo dużo. Ich współpraca jest o tyle ciekawa, że Wiktoria, która obecnie działa także indywidualnie, wywodzi się spod skrzydeł Mariana i to od niego wyniosła wiele wiedzy.
Mistrzostwa był trudne, gdyż startują w nich twórcy z całego świata, a każdy wnosi w swoje dzieła kawałek kolorytu swojej kultury. Tegorocznym temat to: Welcome to Wonderland. Można było podejść do tematu w klimatach Alicji w Krainie Czarów, jednak Marian z Wiktorią woleli bardziej poważnie i z pewnym przesłaniem podejść do swojej twórczości. Swoim dziełem poruszyli problem depresji, jako choroby XXI wieku i że poprzez jej wpływ człowiek ucieka do innego świata, gdzie walczy z własnymi demonami.
Marian przygotowywał się do kilku kategorii m.in. do podstawowej kategorii bodypainting pędzel i gąbka, a także do facepaintingu. Sukces udało się odnieść jednak wspólnie z Wiktorią w UV Show, gdzie obrona pracy polegała na widowisku, które miało coś przedstawiać. Tutaj nieodzowną pomocą wykazał się teatr tańca Dyemotion, którym zarządza Marian. Dziewczyny z zespołu dzięki pokazowi sprawiły, że Marian i Wiktoria zwyciężyli tę kategorię. Jadąc jednak na mistrzostwa, nikt nie nastawiał się na wygraną, gdyż są to najtrudniejsze zawody na świecie, dlatego sukces smakuje tym lepiej.
Jak podkreśla Marian — sukces należy do wszystkich, do Wiktorii Wędzichy, modelek Beaty Chowaniec i Ani Lorenc, a także tancerek Tatiany Sysak, Natalii Młynarz oraz Mai Stasiowskiej.
Czego artystom życzyć na dalszej drodze artystycznej? Wytrwałości, aby nie odpuszczać, gdyż kryzys artystyczny lubi nadejść nieoczekiwanie – dodaje Marian.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS