A A+ A++

Lena Gontarek: Studia w Szkole Filmowej w Łodzi – to był dla Pani dobry czas? 

Maria Dębska: – Z jednej strony – wspaniały. To były cztery lata bardzo intensywnego rozwoju, ogromnej pracy nad sobą. Absolutnie wspaniałe momenty. Ale były też momenty bardzo trudne.  

Czego się tam pani nauczyła? 

– Szkoła Filmowa w Łodzi przede wszystkim przygotowała mnie do zawodu. Dziś nie wyobrażam sobie pracować w branży bez tego przygotowania. Zyskałam niezbędne narzędzia i konkretne umiejętności, które przydają mi się każdego dnia w pracy czy to w teatrze, czy na planie filmowym, czy przed mikrofonem. Uczyłam się pracy z partnerem, techniki, zasad obowiązujących w teatrze. Spotkałam tam fachowców, którzy zarazili miłością do literatury, dramatu, kina.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBasen kryty przy Równej doczeka się modernizacji?
Następny artykułW Pińczowie wybrano najpiękniejszą palmę wielkanocną