Żadna z tych zaskakujących sytuacji nie zniechęciła Prokopa do pracy w telewizji. Prowadzący “Mam talent” przyznał, że nie chciałby zamienić swojego zawodu na żaden inny. – Takich historii, gdzie zagrożone było mienie, a być może nawet zdrowie i życie, było całkiem sporo, natomiast z tej soli składa się moja telewizyjna rzeczywistość i gdyby mi tego zabrakło, i gdybym miał siedzieć w studio i czytać wiadomości z promptera, to chyba bym wolał pracować w fabryce kafelków – podsumował.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS