A A+ A++
Oczywiście kryzysy przychodzą i odchodzą. Ten, w trakcie którego pisał swój esej, też przeminął. Świat jednak wyszedł z niego ku wojnie i czemuś zupełnie innemu niż oczekiwano.
„Nie należy przeceniać wagi problemu ekonomicznego” – mówi Keynes. Tak, gospodarka nadal rosła, ale iluż ludzi pozostawało pod kreską? Ilu chciało czegoś innego? Teraz również wyjdziemy i z wirusa, i z kryzysu gospodarczego, jaki on wywoła. Ale ku czemu? Tukidydes zastanawiał się, co będz … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJan Toporowski: Przeoczenie biskupa. Opinia o eseju Keynesa
Następny artykułW fotografii liczy się moment [ Kultura ]