Nie było niespodzianki podczas sesji sejmiku województwa lubuskiego. Marcin Jabłoński został wybrany ponownie marszałkiem.
Za poparciem zagłosowało dziewiętnastu radnych, dziesięciu było przeciw. – Czuję ogromną wdzięczność i ogrom tego wyzwania. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które mi zaufały – powiedział marszałek Marcin Jabłoński.
Jestem osobą bardzo otwartą na kooperację i z różnymi środowiskami, które współtworzą naszą drużynę. Lubię tę pracę, interesuję się kwestiami związanymi z rozwojem regionalnym. Chciałbym mieć jak najwięcej przyjemności i radości, by każdego dnia wstać i “polecieć” do pracy.
W zarządzie znajdą się także członkowie Koalicji Obywatelskiej: Sebastian Ciemnoczołowski i Grzegorz Potęga. Obaj będą pełnić także funkcję wicemarszałka. Ten pierwszy stwierdził, że zarząd jeszcze nie podjął dokładnie decyzji dotyczących kompetencji i zakresu pracy poszczególnych członków zarządu.
Myślę, że usiądziemy sobie w pięć osób i spokojnie podzielimy te kompetencje. Oczywiście mam swoje preferencje i doświadczenia, które będę próbował przedstawić jako argumenty za.
Członkami zarządu zostali ponadto przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego: Zbigniew Kołodziej i Jacek Urbański. Czy PSL może czuć satysfakcję z politycznego “rozdania kart”? Pytamy Zbigniewa Kołodzieja.
Ogólnie powinniśmy być zadowoleni od pierwszych rozmów i do finału jest pozytywne spostrzeżenie, ktoś musiał stracić. W Platformie jest jedno miejsce mniej, u nas też. Patrząc w stosunku do poprzednich wyborów, straciliśmy wicemarszałków, ale mamy członków zarządu.
W zarządzie zabrakło miejsca dla przedstawicieli Polski2050.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS