Marcin Hakiel spędza czas z dziećmi i zapowiada: “Nadchodzi nowe”. Zaskakujące, co pokazał!

Dwa miesiące temu Marcin Hakiel i Kasia Cichopek na początku marca poinformowali, że kończą swoje 17-letnie małżeństwo, a ich drogi się rozchodzą. Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał, bo do dzisiaj tym tematem żyją niemalże wszystkie portale plotkarskie w kraju.

Para w lakonicznym oświadczeniu zapowiedziała, że to jedyny komentarz w tej sprawie. Marcin Hakiel nie mógł jednak milczeć i po kilku dość osobistych relacjach na Instagramie, zdecydował się na nieco większy krok i poszedł do telewizji.

W “Mieście Kobiet” rozmawiał z Aleksandrą Kwaśniewską o emocjach. Tancerz nie ukrywał, że to rozstanie mocno nim wstrząsnęło. Nie chcąc “prać brudów”, chlapnął jednak, że w ich małżeństwie pojawiła się trzecia osoba…

Mimo że na początku fani mieli jeszcze nadzieję, że para się zejdzie, to po wszystkich wydarzeniach nie ma chyba wątpliwości, że “Cichopki”, nie rozstały się w zgodzie… Aktorka musi mierzyć się teraz z plotkami na temat romansu z Maciejem Kurzajewskim, z cichego rozwodu więc nici.

Marcin Hakiel powoli jednak rusza do przodu i radzi sobie z bólem rozstania. W swoich mediach społecznościowych pokazał, jak spędza czas z dziećmi w swoim mieszkaniu. Kasia jakiś czas temu spakowała bowiem manatki i wyprowadziła się z ich gniazdka.

Teraz tancerz postanowił coś zmienić. Zaprezentował więc, jak z córką sadzi kwiaty na balkonie i na nowo dekorują taras.

Później nie zabrakło jeszcze kilku zdjęć z synem Adamem. Marcin pokazał, jak pociecha gra na komputerze, a następnie cyknął kilka fotek w samochodzie. Obserwatorzy dowiedzieli się także, że Hakiel rozgląda się za “czterema kółkami”.

Pod zdjęciem z wózkiem zażartował bowiem, że “w sumie myśli o nowych czterech kółkach”. Wszystko wskazuje więc na to, że szykują się kolejne zmiany w jego życiu!

Zobacz też:

Cichopek i Kurzajewski razem na wizji Wyjaśniają, dlaczego nie pokazywali się wcześniej…

Katarzyna Cichopek wróciła do telewizji i od razu zaliczyła wpadkę. To wina stresu?

Matura 2022: Zobacz arkusz CKE i odpowiedzi z matematyki

Pomagajmy Ukrainie – Ty też możesz pomóc