Marcin Hakiel nie mógł już tego ukrywać! Wszystko wyjawił na Instagramie

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel miesiąc temu w swoich mediach społecznościowych poinformowali, że dziękują sobie za piękną przygodę, jaką był ich związek i każde rusza w swoją stronę.

Mimo że od tej szokującej informacji minęło już kilka tygodni to fani wciąż nie dowierzają, że niemalże idealna w mediach społecznościowych para faktycznie się rozstała. W enigmatycznym oświadczeniu nie podano przyczyn rozstania, co tylko rozochociło żądnych informacji fanów.

Eks zakochani poinformowali, że nie będą już publicznie komentować całej sprawy. Udaje się to znanej z “M jak miłość” aktorce, która niemalże wycofała się z instagrama, a do powrotu zachęcił ją wyjazd na Malediwy i pokusa publikowania fotek w bikini.

Nieco gorzej idzie Hakielowi, który swój profil potraktował nieco terapeutycznie. Tancerz często organizuje bowiem sesję “pytań i odpowiedzi”, w których uchyla nieco rąbka tajemnicy z relacji z Kasią.

Hakiel nie radzi sobie z rozstaniem z Cichopek?

Wygląda na to, że dużo gorzej radzi sobie z rozstaniem. Kilkukrotnie publikował już smutne fotki, a tuż po rozstaniu zafundował sobie nawet zaskakującą metamorfozę – farbując się na platynowy blond.

Teraz nie ma już żadnych wątpliwości, że Marcinowi brakuje Cichopek. Mimo że celebrytka chyba doskonale bawi się na Malediwach i korzysta z rajskiej pogody, to Marcin w górach… rozpacza. Tancerz opublikował bowiem serię archiwalnych fotek z ich ślubu.

Na jednym z nich widać, jak przytulają się przed ołtarzem. Wspomnienie to Marcin zatytułował “jedno z moich ulubionych zdjęć”. Później przyszedł czas na pierwszy taniec. Tu również nie zabrakło wzruszającego podpisu: “jeden z moich ulubionych tańców”.

W dalszej części w nostalgicznym nastroju postanowił opublikować kilka poruszających serce sentencji.