Marcin Gortat jest jedynym Polakiem, który grał w finale rozgrywek NBA. Od czasu jego kariery w amerykańskich ligach koszykarskich zrobiło się o nim głośno w mediach.
Od początku 2020 r. Gortat przebywa na sportowej emeryturze. Nie oznacza to jednak, że 36-latek spoczął na laurach. Ma ambitne plany.
Oscary 2020: “Boże Ciało” walczy o nagrodę. O nominacji rozmawialiśmy z Marcinem Gortatem
– Chciałbym wyprodukować film, zobaczyć jak to wygląda, jak się to tworzy. Pozyskaliśmy prawa do filmu o Andrzeju Zausze. (…) Wydaje mi się, że to będzie bardzo ciekawy film – zdradził Gortat w “Dzień dobry TVN”.
Trwają prace nad scenariuszem produkcji. Nie wiadomo jeszcze, kiedy można spodziewać się filmu w kinach. Poza tym były koszykarz postawił sobie inne, zawodowe wyzwanie. Znowu w zaskakującej dziedzinie.
– Jesteśmy w trakcie budowy fabryki kosmetyków, laboratorium kosmetycznego. (…) Budujemy ją z Żanetą i jest to coś, co również bardzo mnie zainteresowało – wyznał.
Oznacza to, że Marcin Gortat zakłada nowy biznes z obecną partnerką Żanetą Stanisławską. Kobieta jest ekspertem w dziedzinie makijażu pernamentnego, prowadzi szkolenia oraz pismo poświęcone temu tematowi. Z pewnością to jej marzeniem była własna firma kosmetyczna.
Ale to nie koniec ambitnych planów gwiazdy NBA. Koszykarz od kilku lat angażuje się w akcje charytatywne, ma własną fundację. Wpadł na pomysł stworzenia szpitala.
– Chciałbym, aby ostatnim diamentem w mojej charytatywnej koronie była budowa szpitala dla dzieci – dodał.
Wszystkie efekty tych działań będą widoczne w Polsce. Czy to oznacza, że były koszykarz zostawi Los Angeles i wróci do ojczyzny? Zapytała go o to Agnieszka Woźniak-Starak.
– Myślę, że nie. Na 12 miesięcy w roku na pewno nie, myślę że będzie to na połowę dzielone – odpowiedział.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS