Na koniec swojej 15-letniej kariery w Realu Madryt podniósł puchar Ligi Mistrzów z opaską kapitana na ręce. Jak przystało na Marcelo, nie obyło się też bez żartów. Brazylijczyk sekundę po odebraniu trofeum w Paryżu, spojrzał jedynie na kolegów z zespołu pomachał i zainicjował ucieczkę z pucharem do szatni. Szybko wrócił jednak do zespołu, by wszyscy mogli się cieszyć z sukcesu. Real wygrał w finale LM 1:0 z Liverpoolem.
Marcelo odchodzi z Realu Madryt. “To chwila radości”
– Z wielką radością i wdzięcznością dla kibiców oraz za magiczne noce spędzone na Santiago Bernabeu – powiedział Marcelo po meczu. Chwilę później dodał, że to jego ostatnie spotkanie w barwach Realu Madryt. Brazylijczyk odejdzie z klubu jako najbardziej utytułowany zawodnik. W sumie ma na swoim koncie 25 trofeów.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
– To bardzo miły moment. Kiedy jest się pierwszym kapitanem, marzy się o tym, aby podnieść puchar Ligi Mistrzów, a ja stałem się jedynym Brazylijczykiem, który dokonał tego jako kapitan Realu Madryt. Emocje są brutalne, to był mój ostatni mecz z Realem Madryt. Ale jestem bardzo szczęśliwy. To nie jest dzień smutku, odchodzę z dużą radością, wdzięczny kibicom i magicznym nocom, które przeżyłem na Bernabeu – powiedział Marcelo.
Oficjalne pożegnanie Marcelo odbędzie się w najbliższą niedzielę, podczas świętowania zdobycia 14. w historii klubu pucharu Ligi Mistrzów. Przez wiele lat 34-latek był uznawany za najlepszego lewego obrońcę świata. Wyśmienitą formę prezentował w latach 2013-2018. Brazylijczyk był filarem drużyny ze stolicy Hiszpanii. Jego gablota trofeów składa się z sześciu mistrzostw Hiszpanii, pięciu pucharów Ligi Mistrzów, czterech Klubowych Mistrzostw Świata, dwóch Pucharów Króla, pięciu Superpucharów Hiszpanii oraz trzech Superpucharów UEFA.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS