Jak informują nasi czytelnicy, we wtorek i w środę straż miejska kontrolowała okolice Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN, gdzie wzdłuż ul. Łukasiewicza parkowały samochody. Wiele osób otrzymało pouczenia, część miała założone blokady. Jaki jest powód braku miejsc parkingowych i co można w tej sytuacji zrobić?
Straż Miejska: Były pisma z prośbą o interwencję
Zapytaliśmy o tę sytuację w Straży Miejskiej w Płocku. Z jakiego powodu przeprowadzono kontrole i czy wiadomo ile łącznie wystawiono pouczeń i mandatów?
– Nie prowadzimy statystyk w tej sprawie, ponieważ są to zwykłe działania prewencyjne, realizowane m.in. na pisemną prośbę jaka do nas wpłynęła o podjęcie takich działań od jednej z instytucji – mówi Jolanta Głowacka, rzecznik Straży Miejskiej w Płocku. – Ponadto, wczorajsze czy dzisiejsze działania poprzedzone były pozostawianiem kierowcom kilka dni wcześniej pouczeń. Trudno też mówić o ilości wykroczeń, bo niektórzy kierowcy popełniali jedno wykroczenie, inni aż dwa, a nawet trzy. Nie wszyscy też od razu kontaktują się z nami, żeby wyjaśnić sprawę – tłumaczy.
Jak się dowiedzieliśmy, pismo w sprawie nieprawidłowo zaparkowanych samochodów wysłał Miejski Zarząd Dróg, uzasadniając konieczność interwencji niszczeniem zieleni przez parkowanie każdego dnia bardzo dużej ilości samochodów.
– Po tygodniu byłoby to prawdziwe klepisko. Rekultywacja terenu to koszty i czas, a wielu z tych kierowców parkuje na trawniku, niszcząc go, albo parkuje nie tylko na trawniku, ale i dodatkowo na zakazie zatrzymywania – argumentuje Jolanta Głowacka.
Wiadomo również, że już wcześniej prośby o interwencje składała Komunikacja Miejska w Płocku, której autobusy nie mogły się „złamać” w tym miejscu ze względu na parkujące samochody. Straż miejska podkreśla, że wiele osób dojeżdża do pracy własnymi autami z wygody, choć mogliby korzystać właśnie z Komunikacji Miejskiej.
ORLEN: Budujemy nowy parking, ale na kolejne brakuje miejsca
Spytaliśmy w PKN ORLEN z czego wynika nasilony problem z parkowaniem oraz jakie są możliwości jego rozwiązania.
– Obecnie na terenie Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku realizowane są przeglądy oraz remonty kilku instalacji – wyjaśnia biuro prasowe Koncernu. – Prace wykonywane są w zdecydowanej większości przez firmy zewnętrzne. W praktyce oznacza to, że każdego dnia na teren Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku wchodzi, poza etatowymi pracownikami Koncernu, dodatkowo około 3 tysięcy osób – pracowników firm zewnętrznych, które realizują prace na rzecz PKN ORLEN – tłumaczą w Koncernie.
Podkreślają jednocześnie, że PKN ORLEN do tej pory nie otrzymał od żadnej z firm realizujących prace remontowe w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku informacji o problemach z miejscem do pakowania pojazdów ich pracowników.
Dobrą wiadomością jest natomiast, że PKN ORLEN kończy już budowę drugiego – obok funkcjonującego obecnie przy bramie nr 1 – dużego parkingu dla pracowników.
– Będzie tam ponad 450 nowych miejsc parkingowych do dyspozycji pracowników. W tej liczbie zaplanowano 30 miejsc przeznaczonych także do parkowania motocykli. Prace budowlane przebiegają zgodnie z harmonogramem, co oznacza, że nowy parking przy bramie nr 1 powinien zostać oddany do użytku na przełomie czerwca i lipca bieżącego roku – wyjaśnia biuro prasowe PKN ORLEN.
Przypomina także, iż przy bramie nr 2 obecnie pracownicy mają do dyspozycji 1100 miejsc parkingowych.
– Jest to maksymalne wykorzystanie terenu do parkowania pojazdów bezpośrednio przy bramie nr 2. PKN ORLEN właśnie uruchomił kursy wewnętrznych autobusów Koncernu pomiędzy bramą nr 1 i bramą nr 2 – dla tych, którzy zostawiają auta na parkingu przy „jedynce”, a pracują w okolicach „dwójki” – informuje Koncern.
Nie da się jednak ukryć, że w sytuacji, kiedy trwają np. remonty czy nowe inwestycje w Zakładzie Produkcyjnym, miejsc parkingowych jest po prostu za mało. Na kolejne parkingi natomiast raczej nie ma co liczyć.
– PKN ORLEN wykorzystał do budowy parkingów – włącznie z obecnie powstającym – wszystkie dostępne i możliwe tereny w bezpośrednim sąsiedztwie punktów wjazdowych na teren Zakładu Produkcyjnego, potocznie określanych „bramami”. Obecnie Koncern nie ma możliwości zaplanowania czy budowy nowych parkingów – także tymczasowych – w pobliżu firmy – tłumaczy biuro prasowe.
Jakie rozwiązanie?
Komentarze kierowców, którzy otrzymali pouczenia nie pozostawiają wątpliwości, że nie zgadzają się z karaniem ich za brak miejsc parkingowych.
– Przecież ludzie parkują tam nie dlatego, że tak im się zachciało, ale dlatego, że muszą jakoś dojechać do pracy, a miejsc parkingowych jest za mało – pisze jeden z komentujących tę sytuację na portalu społecznościowym.
– W tej sytuacji firma powinna przygotować lub uzgodnić z urzędem miasta inne legalne miejsce parkingowe dla pracowników – proponuje inny internauta.
Może to jest właśnie rozwiązanie sytuacji? W pobliżu stoi na przykład mało używany parking wielopoziomowy przy Orlen Arenie. Gdyby miasto zgodziło się wynająć go na czas remontów, łatwo byłoby zorganizować np. busy albo dojazd Komunikacją Miejską (tuż obok są przystanki KM). Można też utworzyć tymczasowe parkingi właśnie w miejscach, w których parkują obecnie samochody, a ORLEN zobowiązać do odtworzenia terenów zielonych.
A może nasi czytelnicy mają jeszcze inny pomysł na rozwiązanie tego problemu? Piszcie w komentarzach – może uda się pomóc kierowcom, którzy chcą dojechać do pracy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS