A A+ A++

Wielki hit ligi angielskiej już na początku miał wielką kontrowersję. Arsenal Londyn strzelił Manchesterowi United gola, którego sędzia najpierw nie uznał, po weryfikacji VAR zmienił zdanie, ale i tak pozostały wątpliwości natury moralnej. Kanonierzy uderzali bowiem na pustą bramkę przy kontuzji bramkarza rywali.

Manchester United zaczął mecz dobrze, ale przed upływem 20 minut doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Podczas akcji Arsenalu upadł z okrzykiem bólu bramkarz United, David de Gea. W tym samym czasie piłka trafiła pod nogę Emile Smith Rowe, który uderzył już do pustej bramki, obok leżącego i zwijającego się z bólu bramkarza. Strzał nie był wykwintny i bramkarz pewnie by piłkę złapał, gdyby nie to, że nie mógł interweniować.

Arsenal strzela. Manchester United protestuje

Sędzia gola nie uznał, dopatrując się jakiegoś faulu jako powodu upadku Hiszpana. Tymczasem powtórki wykazały, że bramkarza sfaulował… jego kolega … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWieczór panieński w Gdańsku – dlaczego to dobry pomysł?
Następny artykułLaos ma pierwszą linię superszybkiej kolei zbudowaną przez Chiny