A A+ A++

Jesteśmy gotowi wyjść na ulice, aby do tej budowy nie doszło – grożą przyszli sąsiedzi biogazowni, która w Rzeniszowie w powiecie myszkowskim zamierzają zbudować właściciele miejscowej ubojni.

O oddalonej od Częstochowy o 30 km niewielkiej, liczącej ok. 400 mieszkańców wsi Rzeniszów, przedzielonej „gierkówką”, pierwszy raz zrobiło się w Polsce głośno w 1996 r., gdy wmurowano tu kamień węgielny pod budowę zakładu Gerolsteiner – znanego na świecie producenta wody mineralnej.

O lokalizacji przesądziła wysoka jakość wody ze studni głębinowej, dobrze rozbudowana infrastruktura wsi, bliskość trasy szybkiego ruchu (wtedy DK1, dziś DK91) i lotniska Katowice Pyrzowice. Tego samego roku rozpoczęto w Rzeniszowie produkcję wody „Dobrawa”, później „Dobrowianka”. Po podpisaniu porozumienia z klasztorem na Jasnej Górze, spółka przez parę lat produkowała również wodę „Clara Montana”. Część dochodu ze sprzedaży tej wody był przeznaczony na renowację sanktuarium.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkuterem śnieżnym uderzyły w drzewo. 22-latka w ciężkim stanie, 18-letnia pasażerka poturbowana
Następny artykułZ jakich zabiegów pielęgnacyjnych można skorzystać w profesjonalnym SPA?