Mamy coraz więcej żubrów w Bieszczadach. Od ubiegłego roku przybyły 42 młode

Liczenie w  jednym dniu

– Prowadzenie monitoringu żubrów to zadanie powierzone nam w ramach projektu kompleksowej ochrony żubra w Polsce – informuje Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie. Dyrektor podkreśla, że nie ma obawy podwójnego liczenia tych samych osobników. Inwentaryzacja jest dokładna, ponieważ prowadzona jest w jednym wybranym dniu w marcu we wszystkich jednostkach, łącznie z gruntami prywatnymi. – Natomiast monitoring zdrowotny stad prowadzimy przez cały rok – dodaje dyrektor Marecki.

Żubrów za dużo na jednym terenie

Naukowców zajmujących się tym gatunkiem od kilku lat niepokoi przegęszczenie populacji. Zbyt dużo żubrów żyjących na określonym terenie to zwiększające się szkody w uprawach rolnych i leśnych. Największym niebezpieczeństwem jest wzrost zagrożenia epidemiologicznego związanego z gruźlicą czy telazjozą.

– Od ubiegłego roku wydane zostały decyzje Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o odstrzale sanitarnym do kilkudziesięciu osobników, odnaleziono też resztki kilkunastu żubrów, w tym zabitego przez niedźwiedzia – wyjaśnia Edward Marszałek.

Rosną odszkodowania

Osobnym tematem jest obecnie kwestia szkód dokonywanych przez te zwierzęta w uprawach rolnych i w lesie. Wciąż rośnie kwota wypłacanych odszkodowań, natomiast zniszczenia w uprawach leśnych miejscami zagrażają trwałości drzewostanów. W minionych latach 13 bieszczadzkich żubrów wyjechało do Bułgarii i Rumunii, gdzie zasiliły stada żyjące w tamtejszych górach.

Liczebność żubrów w stanie dzikim w latach 1997-2020 na terenie RDLP w Krośnie

1997 – 110

1999 – 160

2001 – 140

2003 – 168

2005 – 213

2007 – 243

2009 – 290

2013 – 256

2015 – 303

2017 – 402

2019 – 551

2020 – 668