Tragedia, która rozegrała się w nocy z piątku na sobotę w Krakowie, odbiła się szerokim echem w mediach. Dodatkowo, okazało się, że jedną z ofiar jest syn Sylwii Peretti, znanej z programu “Królowe życia”. Jedną z bohaterek wspomnianego reality show była też Laluna, która podobnie jak wielu fanów, postanowiła wyrazić swoje emocje i publicznie wesprzeć koleżankę.
Zobacz także: Syn “Królowej życia” nie żyje. Miał 24 lata
Laluna wspiera Sylwię Peretti po stracie syna
Początkowo Laluna odniosła się do pierwszych informacji nt. wypadku, jakie pojawiały się w mediach. Podawano wtedy jedynie, że w tragicznym zdarzeniu zginął syn jednej z uczestniczek “Królowych życia”.
“Kochani, czy to jest prawda? Mam wszędzie ciarki, nie życzę największemu wrogowi takiej tragedii. Boże kochany, wyrazy współczucia z całego serca” – pisała w relacji opublikowanej na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Później dodała jeszcze kilka słów wsparcia, skierowanych do rodziców ofiar. “Bardzo szczere kondolencje dla rodziców z mojej strony” – napisała.
Tragiczny wypadek w Krakowie
Do zdarzenia doszło w sobotę, 15 lipca, około godziny 3:00 nad ranem przy moście Dębnickim w Krakowie. Kierowca rozpędzonego Renault Megane stracił panowanie nad pojazdem i przejeżdżając przez skrzyżowanie, najpierw uderzył w słup sygnalizacji świetlnej, latarnię, a następnie dachując, zjechał na bulwar Czerwieński.
Cztery osoby podróżujące samochodem zginęły na miejscu, a wśród nich 24-letni Patryk, syn Sylwii Peretti. Choć menadżer gwiazdy w rozmowie z Pudelkiem przekazał, że mężczyzna był pasażerem, z ustaleń policji wynika jednak, że najprawdopodobniej to on prowadził samochód.
– […] Wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu — przekazał PAP rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS