A A+ A++

W parafii Wniebowzięcia NMP w Bielawie zaproszono pary sakramentalne na dwudniowe spotkanie z Małgorzatą Kornacką, autorką książek m.in. nt. pożycia małżeńskiego.

To nie pierwsza inicjatywa skierowana do małżonków w bielawskiej parafii. Kilka miesięcy temu o. Ksawery Knotz przekonywał w trzydniowych rekolekcjach, że małżeństwo jest kluczem do relacji z Bogiem. Już wówczas organizatorzy zapowiadali, że to początek pewnego cyklu spotkań dla chętnych par, mających na celu pogłębienie relacji z Bogiem, ale też i z mężem czy żoną.

Drugie ze spotkań podzielono na dwa dni – 25 i 26 lutego, by zaproszona prelegentka Małgorzata Kornacka, mogła szczegółowo omówić podjęte zagadnienia. Pochodząca z Gdyni psycholog i psychoterapeutka podkreślała, że małżeństwo jest czymś bardzo ważnym, bo stanowi tą pierwszą wspólnotę na wzór Trójcy Świętej.

– Udane małżeństwo ma w sobie tak olbrzymi autorytet i siłę, której nie ma żadna inna wspólnota. Nic tak nie buduje jak jedność dwojga małżonków, którzy uczą się kochać, wspierają się i mogą na siebie liczyć. Niestety zgodnie ze słowami s. Łucji toczy się dziś walka o małżeństwa. I to, że tutaj dzisiaj jesteście pokazuje jak ważna to jest dziedzina życia. Mam nadzieję, że zdobyta tu wiedza pomoże wam w rozwoju waszego wzajemnego zrozumienia i miłości – wprowadzała w konferencję Małgorzata Kornacka.

W czasie obu spotkań próbowała odpowiedzieć na pytania: czy chcesz mieć rację czy relację? czy porozumienie w małżeństwie jest w ogóle możliwe? Mówiła też o maskach gniewu, języku miłości czy różnicy perspektyw patrzenia na codzienne sprawy.

– Pracując z małżeństwami zauważyłam, że często patrzą na ten sam przedmiot i jedno widzi koło, a drugie kwadrat. Pytają jak to możliwe? I wtedy okazuje się, że oboje patrzą na walec, tylko z różnych perspektyw. I mogą tak do końca życia się nie dogadać. Upierając się przy swoim widzą płasko, rezygnując z wejścia w inny wymiar patrzenia dzięki drugiej osobie. W wyniku tego wiele tracą, bo ten walec może być np. szklanką wypełnioną pysznym sokiem, którego żadna ze stron nie dostrzeże i nie spróbuje. Innym przykładem może być próba “prawej ręki” kiedy postawione na przeciw siebie osoby sprzeczają się o to, która ich strona jest prawa – zauważyła prelegentka dodając, że w rozwoju patrzenia bardzo ważna jest pokora i chęć wysłuchania drugiej osoby. 

Pani psycholog przedstawiła też statystyki dotyczące rozwodów pokazując, że w skali świata aż połowa małżeństw się rozchodzi. Analizowała też powody tego dramatu i skutki, które dotykają nie tylko obu stron, ale i osób postronnych, zwłaszcza dzieci. Drugie spotkanie zaplanowano na sobotę na godz. 18. w domu parafialnym. Zapraszamy.

«« | « |


1

| » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTarnobrzeg: Budynek po Gimnazjum nr 3 przygotowywany dla uchodźców
Następny artykułPomoc dla Ukrainy płynie również z Kazimierzy