A A+ A++

Mieszkańcy katowickiej Ligoty martwią się o przyszłość niewielkiego Parku Zadole, który co chwilę zyskuje nowe obiekty. A może najlepiej nie robić nic?

Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji

Mieszkańcy Ligoty oraz Panewnik w sprawie Parku Zadole jeszcze nie protestują pod urzędem miasta, ale jeśli trzeba będzie, to chętnie się tam wybiorą. Wynika to z ich deklaracji, które padły podczas ostatniego spotkania mieszkańców. 

Wielu z nich zaczęło martwić się o przyszłość Parku Zadole, po tym jak okazało się, że miasto przymierza się do rozbudowy tutejszego skateparku, a przy okazji też parkingu. To oznacza mniej zieleni, likwidację popularnego baru, więcej hałasu ze strony miłośników jazdy na deskorolce i jeszcze więcej samochodów, którymi na spacer wśród zieleni czy do obiektów MOSiR dojeżdżają katowiczanie. A wszystko to za grube miliony złotych. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSTALKER 2 i STALKER na intrygującym porównaniu. Szykuje się powrót do wielu kultowych miejscówek
Następny artykułЗСУ за добу відмінусували ще 1 090 окупантів та знищили штурмовик і 27 артсистем