Prezes MZK zaczął po miesiącu chwalić mikrobus linii 101, który jeździ spod Palmiarni na pagórkowate os. Słowackiego. Że ważna linia, potrzebna i 500 pasażerów dziennie. Wsiadłem, pojechałem, policzyłem. Oto plusy i minusy dziwnej linii 101.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
Mały autobusik „101″ w żółto-zielonych barwach to elektryczny karsan, minibus produkcji tureckiej. W środku 10 miejsc siedzących, drugie tyle stojących, ale to już na ścisk. Na jednym ładowaniu przejedzie między 150 a 200 km, zależnie od warunków. Na rynku kosztuje nieco ponad 1 mln zł. Zielona Góra kupiła takie trzy. Na unijny projekt dostała z UE 4,7 mln zł.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS