23.03.2021r. 20:56
W niedzielne (21 marca) popołudnie na terenie pod koroną zapory zgromadziło się kilkudziesięcioro mieszkańców miasta i gminy Dobczyce, aby wyrazić swój przeciw wobec farmy fotowoltaicznej, która może tutaj stanąć. Przypomnieli, że to właśnie mieszkańcy w konsultacjach społecznych sprzed 4 lat jasno wypowiedzieli się, że chcą przeznaczenia tego miejsca na rekreację.
Mieszkańcy mieli okazję tutaj wypowiedzieć się co sądzą na temat takiej inwestycji w tym miejscu. Jak mówili, nie są przeciwko fotowoltaice.
Zebraliśmy się tutaj, bo jesteśmy przeciwko zabieraniu mieszkańcom miejsca, które ma taki potencjał. Zdajemy siebie sprawę z tego, że jest ono niedoinwestowane, że nie zostały zrealizowane projekty, bo nie pozyskano na nie środków, ale to miejsce nawet w takiej formie jak teraz ma dla nas duże znaczenie – mówiła Elżbieta Marciniak. Jak dodała, przy nieco lepszej pogodzie niż ta dzisiejsza, spaceruje tu mnóstwo osób, nie tylko z Dobczyc, ale nawet z Krakowa.
To działki położone nie tylko u stóp korony zapory, ale także u stóp dobczyckiego zamku. To na nie (i na Zalew Dobczycki) rozciąga się widok z zamkowego dziedzińca. Mieszkańcy nie wyobrażają sobie, że zieleń i drzewa, które tam teraz rosną miałyby zastąpić panele słoneczne.
Był to już drugi protest mieszkańców. Pierwszy odbył się w miniony poniedziałek.
Źródło: dziennikpolski24.pl
FOTOWOLTAIKA i ZIELONA ENERGIA – kto inwestuje w tej branży
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS