Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan nie ukrywali, że starają się o dziecko. Do tej pory niestety próby były nieudane – procedura in vitro, której Małgosia się poddawała, jest długa, ciężka i żmudna. Niestety, nie zawsze przynosi upragniony efekt. Jednak w połowie grudnia mogli wreszcie poinformować o swoim szczęściu. Teraz dowiedzieliśmy się, jakiej płci będzie przyszłe polskie “royal baby”!
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zdradzili płeć dziecka
W świątecznym wydaniu “Dzień Dobry TVN” gośćmi specjalnymi byli Małgosia Rozenek i Radek Majdan. Opowiedzieli o trudnej walce o dziecko:
Ja już traciłam nadzieję, byłam przekonana, że to już końcówka naszych starań – mówiła Małgorzata Rozenek. – Mieliśmy też dwie przykre sytuacje, gdzie już myśleliśmy, że się udało, a jednak nie. Ja się bałam cieszyć.
Jednak jak widać, na tegoroczne święta dostali najpiękniejszy prezent.
To, że jestem szczęśliwy, to jest oczywiste. Ale też nie oddaje emocji i tego, co czuję – mówił Radzio.
Był tak rozentuzjazmowany, że w środku opowiadania o tym, jak Małgosia czuje się po pierwszym trymestrze i ile przytyła wygadał się, jakiej płci będzie ich dziecko.
Stworzyłaś naszemu dziecku bardzo dobre warunki, ma bardzo dużo przestrzeni. Poza tym to jest duży CHŁOPAK, wiesz, że wysoki jest, nie? – wypalił
Fragmentu wypowiedzi nie wycięto z wywiadu, zresztą i Radek i Małgosia wiedzieli, że taka tajemnica nie utrzyma się długo. Teraz zatem wszystko już wiadomo: będzie to trzeci synek Małgosi i pierwszy syn Radka. GRATULUJEMY!
Będzie syn, jesteśmy szczęśliwi. Ja od początku zresztą wiedziałam, że będzie syn – dodała szczęśliwa Małgorzata. – Najlepsze jest to, że przed nagraniem Radzio mówił do mnie: “Ale o płci nie mówmy”.
No, to się udało 😉
Małgorzata Rozenek o ciąży
Małgosia w ciąży ewidentnie kwitnie i widać, że stan ten jej zdecydowanie służy. Ona sama zresztą przyznała, że w ciąży mogłaby być cały czas. Nie dało się jej też długo ukrywać, bowiem para cieszy się wielkim zainteresowaniem fotoreporterów, którzy błyskawicznie zauważyli dodatkowe kilogramy.
Trudno nie zauważyć, skoro przytyłam sporo w pierwszym trymestrze. Nie wstydzę się tego, że jestem typem mamy, która w ciąży jest pełna. Nie ukrywam, że łudziłam się, że w tej ciąży będzie inaczej – dopóki nie zobaczyłam swoich zdjęć. I mówię “BOŻE, dlaczego nikt mi nie powiedział?!”.
U mnie bardzo szybko widać. Mam zresztą taką budowę, że od początku mam spory brzuch. Bardzo chciałam być taką mamą, której tylko brzuszek rośnie, ale niestety… Mi rośnie od połowy uda dotąd wszystko – dodała, wskazując nieco powyżej biustu.
No i pięknie!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS