Małgorzata Kożuchowska obchodzi urodziny mamy. “Kiedy to zleciało?”

Małgorzata Kożuchowska to dla wielu widzów przede wszystkim Hanka Mostowiak z “M jak miłość”, o której pamięć, a szczególnie o jej “kartonowej śmierci”, nigdy nie przeminie. Aktorka jest najstarszym dzieckiem Jadwigi i Leszka Kożuchowskich, ma jeszcze dwie siostry. Dorastała w Toruniu, ale na świat przyszła we Wrocławiu. Jej poród był gwałtowny i napędził mamie sporego strachu, a wszystko przez położną, która lekko przysnęła.

– Siedziała na krześle i wykorzystywała wolną okazję, póki się nie rozpocznie akcja. No i jak się ocknęła, to zorientowała się, że się zaczęło. Lekarze się pojawili i Małgosia się urodziła. Musiała dostać dużego klapsa, bo już była sytuacja taka podbramkowa – wspominała w podcaście Katarzyny Montgomery.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Później w relacjach między mamą a córką zdarzyła się jeszcze jedna podobna sytuacja, która mroziła krew w żyłach. Małgorzata była wtedy małą dziewczynką, bawiła się w pokoju z loggią, a pani Jadwiga gotowała coś w kuchni.

– Ciągle tam zerkałam, kontrolowałam, ale był moment taki, że zniknęła mi z oczu. Drzwi zobaczyłam do tej loggii otwarte i tylko w takim kątowym ujęciu krzesło i Małgosię wychyloną prawie w pół za tę balustradę. Więc jak ja z tej kuchni wyskoczyłam […] po cichu złapałam ją za pupę, co tam się dało i sprowadziła do pionu i na podłogę. I pytam, co tam się działo, że tak się wychyliłaś. Odpowiedziałaś: “Piłeczka”. Długo nie mogłam ochłonąć – opowiadała słuchaczom w obecności córki.

Jadwiga Kożuchowska jest dla Małgorzaty niekwestionowanym autorytetem od namłodszych lat.

– To po prostu ideał. Podziwiam ją i szanuję. Na różnych etapach życia zauważam w niej kolejne fascynujące rzeczy, których nie byłam w stanie zrozumieć, gdy byłam młodsza – stwierdziła aktorka w rozmowie z “Faktem”.

Do tych komplementów Małgorzata Kożuchowska dołożyła teraz kilka nowych, jako że jej mama skończyła 80 lat.

“Niedościgniony wzór: kochająca, troskliwa, inteligentna, elegancka, pracowita, skromna. […] Nie do wiary kiedy to zleciało! Moja mama jest wciąż pełna energii, ciekawa świata, aktywna i młoda! Mamo, niech tak będzie jeszcze przez długie lata! Dziękuję ci za wszystko! Kocham cię” – napisała w mediach społecznościowych, uzupełniając swój post wspólnymi zdjęciami.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował “Znachora”, radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z “Sex Education”, bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.