Katarzyna Burzyńska-Sychowicz, „Wprost”: Jesteś feministką?
Małgorzata Kożuchowska: Jeśli chodzi o myślenie o roli kobiet w życiu, to w tym kontekście od dziecka byłam feministką. Kimś, kto jest przekonany, że chce i umie stanowić o sobie, jest wolnym człowiekiem, uważa, że płeć nie ma większego znaczenia, a na pewno nie powinna determinować jego wyborów. Zawsze tak myślałam. Dość wcześnie znalazłam na siebie pomysł i wiedziałam, co chcę osiągnąć, ale zawsze szanowałam innych i ich pomysły na życie uważając, że każdy ma prawo żyć i być tym, kim chce, pod warunkiem, że nikogo nie krzywdzi. Jak byłam młoda i zawierałam nowe znajomości – byłam np. zapraszana na randki do kawiarni – zawsze, aż do przesady, chciałam płacić za siebie. Nie chciałam być finansowo zależna od kogoś, kto być może będzie oczekiwał jakiejś wdzięczności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS