Małgorzata Kidawa-Błońska, nie Jacek Jaśkowiak będzie kandydatką Platformy Obywatelskiej na prezydenta. Taka decyzja zapadła podczas Krajowej Konwencji PO w Warszawie.
Kandydata PO na prezydenta wybierało 700 delegatów w tajnym głosowaniu. Do wyboru mieli Małgorzatę Kidawę-Błońską, wicemarszałkinię Sejmu, i Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania.
Na początku Grzegorz Schetyna, lider partii, przypomniał – jak podaje TVN24.pl – dlaczego te prawybory są tak ważne. Wspomniał o osłabieniu pozycji prezydenta podczas kadencji Andrzeja Dudy i o tym, że PO na jego miejsce może zaproponować aż dwóch świetnych kandydatów: Małgorzatę Kidawę-Błońską i Jacka Jaśkowiaka.
Tylko zmiana władzy na najwyższych stanowiskach może powstrzymać, zdaniem Grzegorza Schetyny, to wykorzystywanie i rujnowanie Polski przez rządzących, w tym przez obecnego prezydenta, ten szereg afer, które się za nimi ciągną.
Odzyskanie senatu było pierwszym krokiem, drugim powinno być odzyskanie prezydenta, a później Koalicja Obywatelska zaprezentuje całościowy i wspólny program, który da początek wielkim zmianom i umożliwi realizację głównego celu, którym jest budowa Polski przyszłości.
TVN24.pl, el
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS