Kilka pielęgniarek straciło pracę w szpitalu w Staszowie. Starosta nie ukrywa, że decydowały o tym względy ekonomiczne, pielęgniarki zaś czują się oszukane. – Podpowiadałyśmy dyrekcji, jak rozwiązać problemy finansowe – skarżą się.
Wiadomość o zwolnieniach pielęgniarek w szpitalu w Staszowie rozeszła się już po powiecie. Powodem tej decyzji miały być względy ekonomiczne. Osoby, które przekazały “Wyborczej” tę informację, były bardzo zdziwione, od dawna bowiem pojawia się przekaz, że pielęgniarek w szpitalach dramatycznie brakuje.
“Sytuacja jest trudna”
Okazuje się jednak, że to prawda. – Z tego, co wiem, dyrektor szpitala zdecydował się na małą restrukturyzację w swoim zakładzie pracy. Sytuacja jest trudna, brakuje środków finansowych – mówi Józef Żółciak, starosta staszowski, a wcześniej dyrektor szpitala.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS