A A+ A++
Fot. fanpage Straż Miejska Ostrów Wielkopolski – nieoficjalnie

Ostrowscy strażnicy Miejscy zostali wezwani nad Staw Szulca, by pomóc małej kaczce. Ta pływała – jak to ujęli – “z żyłką i ciężarkiem owiniętym wokół szyi”. Zwierzę wyciągnięto na brzeg i poproszono o pomoc weterynarza, który wybawił ją z niebezpieczeństwa.

Do nietypowej interwencji zostali skierowani w środę ostrowscy strażnicy miejscy. Powiadomiono ich o tym, że mała kaczka pływa po zbiorniku „z żyłką i ciężarkiem owiniętym wokół szyi”. Municypalni opisali tę sprawę na fanpage’u Straż Miejska Ostrów Wielkopolski – nieoficjalnie.

„Na miejsce zdarzenia udali się strażnicy, na których czekały osoby zgłaszające interwencję wskazując miejsce, w którym przebywa młoda kaczka. Po jej schwytaniu strażnicy udali się do weterynarza, który – po przeprowadzeniu oględzin i badaniu – podjął decyzję o jej uwolnieniu do środowiska naturalnego, co też uczyniono” – poinformowali municypalni.

Niewykluczone, że kaczka coś połknęła. Być może był to fragment żyłki z obciążnikiem, które zostały pozostawione na terenie Stawu Szulca przez jednego z wędkarzy.

CZYTAJ TEŻ: Granty Dobrego Sąsiedztwa przyznane. Dostali je wszyscy, którzy się zgłosili

Fot. fanpage Straż Miejska Ostrów Wielkopolski – nieoficjalnie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChampionship: Przemysław Płacheta wypożyczony z Norwich City do Birmingham City
Następny artykułUłaskawienie dla amerykańskiej koszykarki w Rosji możliwe. Wszystko w rękach Putina