A A+ A++

Na makabryczne znalezisko natknęli się mieszkańcy ulicy Sandomierskiej. Na ogrodzeniu Rodzinnego Ogrodu Działkowego Minikowo wisiał przywiązany martwy kot. Sąsiedzi ROD posiadający koty obawiają się o bezpieczeństwo swoich zwierząt.

Jak napisał portal „epoznan”, martwe zwierzę znaleziono 15 stycznia przy ulicy Sandomierskiej 30. Znalazczyni była przerażona i oburzona, zdjęła zwierzę z płotu. Nie miało, jej zdaniem widocznych obrażeń, ale mogło zostać otrute.

Nie wiadomo, kto i dlaczego powiesił zwierzę na ogrodzeniu, jednak okoliczni mieszkańcy mający koty, zwłaszcza te wychodzące, boją się o to, by i one nie zostały zabite, a potem powieszone na ogrodzeniu. Na forach społecznościowych trwa dyskusja, czy zgłosić sprawę policji – zwłaszcza że to nie pierwszy taki przypadek w tej okolicy. W 2018 roku Głos Wielkopolski informował o przypadkach znajdowania martwych kotów na Starołęce, Minikowie i Marlewie, a rodzaj obrażeń wskazywał, że zostały zabite, i to prawdopodobnie przez człowieka.

Jednak wówczas nie zgłoszono sprawy policji. Czy tym razem mieszkańcy się na to zdecydują? Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za zabijanie ich grożą 3 lata więzienia, a jeśli odbywa się to ze szczególnym okrucieństwem – to nawet 5 lat.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIga Świątek po raz kolejny przeszła pierwszą rundę. Niewiarygodna skuteczność
Następny artykułChłopiec od podawania piłek rozbroił Nadala. Aż sędzia musiał zadzwonić!