A A+ A++

Historia niczym z horrorów wydarzyła się we wtorek nad ranem pod Lublinem. Nie żyje dwóch mężczyzn. – Szok!. To byli normalni ludzie – opowiadają sąsiedzi.

54-letni mężczyzna pracował od wielu lat za granicą. Nigdy nie był notowany. Co jakiś czas przyjeżdżał do Lublina, spotkać się z rodziną. Przyjeżdżał także do swojej byłej żony, która mieszka w gminie Strzyżewice, 20 km od Lublina.

– Normalni, kulturalni ludzie. Żadnych awantur, wizyt policji – opowiadają sąsiedzi.

Makabryczna historia spod Lublina. Kilkanaście dotkliwych ciosów zadanych młotkiem

Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Według informacji policji 54-latek dostał się do domu swojej byłej żony.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEdyta Herbuś w bikini tuli się do ukochanego. “Idealnie niedopasowani”
Następny artykułUkraina. Gen. Walerij Załużny odziedziczył milion dolarów. Pieniądze oddał ukraińskiej armii