Na pytania, co nam wolno podczas majówki podczas pandemii, odpowiada dr Paweł Kokot, adwokat, wiceprezes zarządu kancelarii Masiota i Wspólnicy, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Dr Paweł Kokot: Od 20 kwietnia jest dozwolone korzystanie z parków, plaż i bulwarów. Oczywiście pod warunkiem, że będziemy stosować wszystkie obowiązujące środki ochrony, czyli zachowywać dwa metry dystansu oraz zasłaniać usta i nos. Nie widzę więc przeszkód, żeby w czasie majówki posiedzieć nad rzeką czy pojechać nad jezioro.
Czy jest dozwolone np. pływanie po jeziorze kajakiem?
– Nie. Uprawianie sportów wodnych, takich jak pływanie kajakiem, łódką czy rowerem wodnym, jest aktualnie zakazane. Tego typu czynności zostały wpisane w drugi etap tzw. „odmrażania” sportu, który ma się rozpocząć 4 maja, a więc już po weekendzie majowym.
Wielu poznaniaków co roku w majówkę szło nad Wartę. Czy w tym roku możemy tam rozpalać grill i pić alkohol?
– Choć zgodnie z uchwałą Rady Miasta Poznania spożywanie alkoholu nad Wartą jest dozwolone na wyznaczonym do tego obszarze, to należy pamiętać o przepisach, które w tej chwili zakazują m.in. organizowania zgromadzeń i nakazują noszenie maseczek. Te same przepisy zabraniają grillowania w parkach, bulwarach, w miejscach biwakowania czy wiatach grillowych.
Czyli grillować można tylko we własnym ogródku?
– Wydaje się, że jedyną formą aktualnie dozwoloną będzie właśnie rozpalenie grilla na własnej posesji, w ogrodzie lub ogródku działkowym. Należy jednak przy tym pamiętać o obowiązujących ograniczeniach związanych z organizacją imprez i zgromadzeń, których naruszenie może narazić nas na poniesienie konsekwencji.
Zatem spotkanie ze znajomymi w domu, np. przy grillu, jest zabronione?
– Tegoroczną majówkę możemy spędzić wyłącznie z najbliższymi. Organizowanie zgromadzeń, imprez oraz spotkań jest zakazane do odwołania.
Jeśli ktoś nie ma ogrodu, czy może grillować na balkonie?
– Raczej odradzałbym grillowanie na balkonie. Często przepisy spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych tego zabraniają, tak jak samo rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z 7 czerwca 2010 roku (zabrania rozpalania ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów). Należy też pamiętać o tym, że możemy spotkać się z dezaprobatą sąsiadów, co naraża nas z kolei na roszczenia cywilnoprawne.
Jazda na rolkach czy wycieczka rowerowa są dozwolone?
– Przepisy pozwalają już na przemieszczanie się w celach rekreacyjnych, więc uprawianie sportu na świeżym powietrzu – bieganie, jazda na rowerze, rolkach czy hulajnodze – jest dozwolone, ale musi odbywać się w zgodzie z obowiązującymi ograniczeniami. Mam tu na myśli znowu zachowanie dwóch metrów odstępu oraz zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych. Należy jednak pamiętać, że na razie zabronione jest korzystanie z rowerów miejskich. Natomiast w lasach jesteśmy już zwolnieni z obowiązku zasłaniania ust oraz nosa.
Powiedzmy, że wybieramy się za miasto. Miejsca noclegowe są zamknięte. Czy możemy spać pod namiotem?
– Obecnie obowiązuje zakaz korzystania z miejsc biwakowania i miejsc małej infrastruktury leśnej. Należy również pamiętać, że wszelkie pola kempingowe, z uwagi na ograniczenia nałożone na branżę hotelarską i turystyczną, są do odwołania zamknięte. Trudno więc uznać, że możemy swobodnie rozbić namiot na nocleg podczas wypadu za miasto.
Czy możemy pojechać nad morze lub w góry?
– W tej chwili możemy już przemieszczać się w celach rekreacyjnych. Otwarte zostały również parki narodowe i plaże. Należy jednak zasłaniać usta i nos, jeżeli podróżujemy jednym samochodem z pasażerami, bo w przeciwnym razie grozi nam 500 zł mandatu. Nie musimy nosić maseczek, jeżeli pasażerami są członkowie naszej rodziny lub osoby, z którymi mieszkamy. Należy jednak pamiętać, że do poniedziałku zamrożona jest branża hotelarska, przez co możemy nie znaleźć noclegu na miejscu naszej wycieczki.
Czy możemy powędkować?
– Od 20 kwietnia wędkarze mogą łowić amatorsko na łowiskach stawowych oraz głębokich jeziorach, rzekach i zbiornikach zaporowych. Należy jednak pamiętać o stosowaniu wprowadzonych środków bezpieczeństwa – czyli zachowaniu minimum dwóch metrów odległości między pieszymi oraz obowiązku zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych.
Czy coś stoi na przeszkodzie, żebyśmy mogli pojechać na działkę?
– Ograniczenie dotyczące przemieszczania się w celach rekreacyjnych zostało zniesione, więc podróż na działkę jest dozwolona. Co więcej, nie sposób wskazać na regulacje, które ograniczałyby prawa majątkowe działkowców do ich działek rekreacyjnych – nie widzę więc przeszkód, aby wybrać się na działkę. Podczas podróży na działkę należy jednak pamiętać o zachowaniu minimalnej odległości dwóch metrów między pieszymi, obowiązku zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych oraz ograniczeniach dotyczących korzystania z komunikacji publicznej.
Koronawirus. Mapa zakażeń w Polsce
Koronawirus w Polsce. Zapisz się na specjalny newsletter, w którym zawsze znajdziesz sprawdzone informacje
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS