Jak się okazuje, Maja chciałabym urodzić jeszcze jedno dziecko. “Te maluszki, one tak szybko rosną, że ja nie nadążam cieszyć się tym czasem, tym roczkiem. Bo rzeczywiście ona zaraz będzie chodziła, będzie interesowała się wszystkim. Już nie będzie taką córeczką mamy, więc gdzieś tam, nie mówię nie. Aczkolwiek wiem, że już mam dużą rodzinę. Ale dzieci to jest taka pociecha, taka radość, takie szczęście. Mi się zawsze marzyło, żeby moje dzieci usiadły przy stole, ze swoim rodzeństwem, żeby ta rodzina była duża, jak mnie już zabraknie. I stąd pewnie taka potrzeba, żeby mieć jeszcze kolejne. Ja nie jestem w ogóle zmęczona Tosią, bo ona jest cały czas uśmiechnięta, zadowolona” – opowiedziała w rozmowie z jastrząbpost.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS