“Wiele lat byłam ‘siostrą Soni’ i bardzo chciałam być odrębną osobą, a wspólne zdjęcia czy seriale nie pomagały. Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć, że jestem sama sobą, wystarczająca, ze swoim własnym charakterem, historią i drogą. (…) Kocham moją siostrę, która jest moją siłą. Kocham mojego męża, który jest moją siłą. Kocham moje dzieci, które są moją sjłą, ale największą siłę mam wewnątrz siebie. I cieszę się, że to w końcu wiem i czuję ” – napisała poruszona Maja Bohosiewicz.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS