Na początku roku władze Łodzi ogłosiły, że chcą sprzedać część udziałów w przynoszącym wielomilionowe straty porcie lotniczym na Lublinku. Zielone światło rozmowom w tej sprawie dała już rada miejska, a zdaniem wiceprezydenta Adama Pustelnika wstępne zainteresowanie ze strony rynku jest duże.
CZYTAJ TEŻ: Jest duże zainteresowanie – twierdzi UMŁ. Czy sprzedaż lotniska w Łodzi może się udać?
Plany te oburzyły polityków Solidarnej Polski, którzy w lutym złożyli w magistracie zapytania dotyczące funkcjonowania lotniska. Janusz Kowalski, ówczesny wiceminister aktywów państwowych, groził też doprowadzeniem do odwołania prezydent Hanny Zdanowskiej, jeśli z pomysłu się nie wycofa. Kowalski stwierdził przy tym, że porty regionalne – w tym ten na Lublinku – powinny być w rękach albo Skarbu Państwa albo Przedsiębiorstwa Państwowego “Porty Lotnicze”, które jest już zaangażowane w 14 spółek lotniczych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS