Transfer Darwina Nuneza to zdecydowanie jeden z najgłośniejszych ruchów podczas obecnego okienka. 23-latek dołączył bowiem do Liverpoolu za ok. 100 milionów euro, a wcześniej o jego pozyskanie starało się kilka uznanych marek. Jego początkowe występy podczas treningów i sparingów nie były jednak zbyt udane.
Darwin Nunez wreszcie pokazał się z dobrej strony. Wcześniej był obiektem żartów
Niewątpliwie utalentowany zawodnik nie potrafił jednak zaprezentować umiejętności m.in. podczas towarzyskiego mecz z Manchesterem United. Napastnik w jednej ze sytuacji nie trafił nawet do pustej bramki. – To ten zawodnik, za którego zapłaciliśmy 100 milionów? – dziwili się kibice Liverpoolu.
Nunez w końcu zdołał złapać wiatr w żagle i z o wiele lepszej strony pokazał się podczas dzisiejszego sparingu z RB Lipsk. Liverpool wygrał je 5:0, a reprezentant Urugwaju na boisku pojawił się w drugiej połowie i zdobył cztery bramki. Piłkarz rozpoczął strzelanie w 48. minucie starcia, pewnie wykorzystując rzut karny.
Kolejnego gola udało mu się strzelić chwilę później, gdy otrzymał dobre podanie z głębi boiska, wpadł w pole karne i pewnie dopełnił formalności. Nunez w 68. minucie mógł się już cieszyć ze skompletowanego hattricka. Atakujący tym razem znakomicie odnalazł się w polu karnym po dograniu z bocznej strefy boiska i wślizgiem wpakował piłkę do siatki. Czwarte trafienie dołożył natomiast tuż przed końcem meczu, oddając precyzyjny strzał w dolny róg bramki.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nunez wcześniej występował w Benfice. Napastnik rozegrał 84 spotkania, w których zdobył 47 bramek i zaliczył 16 asyst. 23-latek ma na swoim koncie również 11 występów w dorosłej reprezentacji Urugwaju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS